Fasolka po bretońsku jak ugotować

Fasolka po bretońsku to jedno z tych dań, które potrafią rozgrzać serce i żołądek. Jest pełne smaku, a przy tym dość proste do przygotowania. Zanim jednak zdecydujesz się na jej przyrządzenie, warto poznać kilka trików, które sprawią, że Twoje danie będzie naprawdę wyjątkowe. Oto przewodnik, który pomoże Ci w kuchennych zmaganiach!

Składniki niezbędne do przygotowania fasolki po bretońsku

Przede wszystkim zacznijmy od podstaw, czyli od składników. Jak to bywa w kuchni, im prostsze składniki, tym lepszy efekt. W przypadku fasolki po bretońsku będziesz potrzebować kilku podstawowych rzeczy, które najprawdopodobniej masz w swojej kuchni, chyba że jesteś bardzo minimalistyczny. Wtedy możesz musieć udać się na zakupy!

Najważniejszym składnikiem jest oczywiście fasola, najlepiej biała lub Jaś, która jest idealna do takich potraw. Dobrze jest ją namoczyć na noc, żeby przyspieszyć czas gotowania. Kolejne niezbędne elementy to kiełbasa i bacik wędzony – bez nich, przyznajmy, nie będzie już tej samej magii. Do tego cebula, czosnek, pomidory w puszce i oczywiście przyprawy, takie jak sól, pieprz i liść laurowy. Czas na danie, które wciągnie Cię na długie godziny.

Oczywiście wszystko można modyfikować według własnych preferencji. Ktoś dodałby jeszcze paprykę, ktoś inny – czosnek w większej ilości. Tak naprawdę składników jest na tyle dużo, że każdy może poczuć się jak prawdziwy mistrz kuchni, tworząc swoje wersje fasolki po bretońsku.

Przygotowanie fasolki po bretońsku

Teraz przechodzimy do najważniejszego etapu – przygotowania! Zacznijmy od samej fasoli, która wbrew pozorom nie zawsze chce być gotowa na czas. Jeżeli nie macie jej jeszcze namoczonej, po prostu zalejcie ją wodą i gotujcie przez 1,5 godziny. Jak nie lubicie czekać, możecie użyć fasoli z puszki, ale to już nie będzie to samo.

Gdy fasola będzie już miękka, przejdźmy do krojenia innych składników. Kiełbasę i boczek pokrójcie w kostkę, cebulę w piórka, a czosnek drobno posiekaj. Następnie rozgrzejcie dużą patelnię, wrzućcie kiełbasę i boczek, a gdy się lekko zrumienią, dodajcie cebulę oraz czosnek. Całość smażymy aż do zeszklenia cebuli.

Po tym czasie dodajemy do patelni pomidory z puszki, doprawiamy całość solą, pieprzem i liściem laurowym. Gdy już całość zacznie się łączyć w magiczną kompozycję smaków, wlejcie fasolę do garnka, mieszając wszystko razem. Potem wystarczy gotować przez kolejne 30 minut, aż smaki się przegryzą i stworzą prawdziwe dzieło sztuki kulinarnej.

Podanie i najlepsze dodatki

Teraz nadszedł czas na najprzyjemniejszą część – podanie fasolki. To w tej chwili możecie zaszaleć z dodatkami, ale nie za bardzo, bo fasolka sama w sobie jest już prawie perfekcyjna. Warto podać ją z pieczywem, najlepiej świeżym, jeszcze ciepłym, bo wtedy przyjemność jedzenia wzrasta kilkakrotnie. Ktoś dodałby jeszcze odrobinę kwaśnej śmietany, ale to już zależy od Waszej kreatywności.

Fasolka po bretońsku najlepiej smakuje na drugi dzień, gdy smaki mają czas się przegryźć, ale kto czeka aż tyle? Podajcie ją od razu, ale jeśli macie cierpliwość, niech odpocznie. Do tego tradycyjnie pasuje jakaś przyjemna surówka – np. z kapusty kiszonej. Proste, a jak smaczne!

Jeśli chcecie, możecie posypać danie świeżymi ziołami, jak np. natką pietruszki. Taka dekoracja doda potrawie elegancji, a jednocześnie podkreśli jej domowy charakter. Fasolka po bretońsku z pewnością stanie się ulubionym daniem w Waszym domu!

Przydatne wskazówki